Bardzo często zdarza się, że zakochana para nie do końca radzi sobie z ustaleniem spraw finansowych w swoim związku. Nie wiedzą, czy po ślubie konto powinno być wspólne, czy też każdy ma zachować swoje oddzielne pieniądze.
Możliwe scenariusze
Finanse w związku to niełatwy temat. Jest wiele możliwych scenariuszy tego, jak finanse w małżeństwie albo związku można poukładać. Najbardziej naturalne wydaje się to, że po ślubie para ma wspólne konto, na które wpływają wynagrodzenia obu stron. Bardzo często konflikty o pieniądze pojawiają się w sytuacji, kiedy rodzi się dziecko i kobieta przez pewien czas nie pracuje zarobkowo. Bywa, że pojawia się wtedy przemoc ekonomiczna. Mąż zachowuje zarobione przez siebie pieniądze tylko na swoje potrzeby i mówiąc kolokwialnie, wydziela pieniądze żonie, przekazując jej tylko małe sumy na zakupy codzienne. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Według polskiego prawa po ślubie, o ile nie została podpisana intercyza, pieniądze zarobione przez jednego małżonka są wspólne. Warto jeszcze przed ślubem spojrzeć na zachowania drugiej osoby pod kątem finansowym. Bardzo często pojawiają się już wtedy niepokojące symptomy, można rozpoznać, czy ktoś jest skąpcem, czy też ma normalny stosunek do pieniędzy. Jeśli ktoś zapowiada się na skąpca, lepiej od razu ten temat przeanalizować, a w ostateczności zrezygnować z takiego związku dla swojego zdrowia psychicznego.
Finanse a związek
Pieniądze w związku to zawsze temat kontrowersyjny. Zazwyczaj jedna osoba zarabia więcej niż druga. Pojawiają się wtedy dylematy, jak rozdzielić opłaty na życie. Czy strona, która zarabia więcej, powinna więcej dokładać do czynszu i rachunków? Czy też kobieta i mężczyzna powinni na rachunki przeznaczać taką samą kwotę, a nadwyżkę wypłaty zachować dla siebie? Co w sytuacji, jeżeli jedna strona chce kupić jakąś drogą materialną rzecz tylko dla siebie, a druga strona niekoniecznie akceptuje chęć takiego zakupu? Może być to na przykład bardzo droga biżuteria, sprzęt związany z hobby, jakiś sprzęt elektroniczny. Możliwości jest bardzo dużo. Często pieniądze bywają przyczyną kłótni w związkach. Bywa i tak, że jest to przyczyna rozstania. Kiedy mowa o pieniądzach w związku, trzeba wspomnieć o intercyzie, czyli rozdzielności majątkowej. Jest to szansa, aby uchronić się przed długami współmałżonka i odpowiedzialnością za nie. Niektórzy bardzo niechętnie podchodzą do intercyzy, traktują to jako wyraz braku zaufania, warto jednak spojrzeć na to inaczej, ponieważ tak naprawdę intercyza chroni. Zatem przed związkiem małżeńskim warto udać się do prawnika, aby porozmawiać o szczegółach.
